
System odpornościowy dzieci jest o wiele bardziej wrażliwy niż u osób dorosłych. Jak można pomóc najmłodszym w jego wzmocnieniu już od pierwszych dni życia?
Na wstępie warto zauważyć, że odporność u dziecka zaczyna się kształtować już w łonie matki. Poprzez krew zarodek ma bezpośrednią styczność z przeciwciałami zwalczającymi szereg czynników chorobotwórczych. Dodatkowy wpływ ma także mikrobiom jelitowy matki, ponieważ, jak udowadnia szereg badań, przyjmowanie przez nią właściwych kultur bakterii w postaci probiotyków, może zmniejszyć ryzyko rozwoju AZS, czyli atopowego zapalenia skóry.
Karmienie piersią – obustronne korzyści
W okresie noworodkowym wartościowe substancje dostarczane są z mleka matki, które jak udowodniono, ma właściwości prozdrowotne. W ostatnich dniach ciąży i podczas karmienia piersią część bakterii z jelit matki jest transportowana do gruczołów mlecznych przez monocyty (rodzaj białych krwinek, armia obrony immunologicznej organizmu). W ten sposób dziecko otrzymuje nie tylko przeciwciała matki poprzez mleko, ale także jej bakterie jelitowe. Jest więc zrozumiałe, że celowe wzbogacenie flory jelitowej matki o ochronne bifidobakterie i lactobacillusy będzie miało nie tylko pozytywny wpływ na matkę, ale także na jej dziecko. Szczepy bakterii aktywują trawienie, wspomagają produkcję witamin i zapobiegają rozprzestrzenianiu się szkodliwych bakterii chorobotwórczych. Flora jelitowa jest szczególnie wrażliwa w trakcie trzech pierwszych lat życia dziecka, szczególnie jeśli jest ono poddawane antybiotykoterapii.
Flora jelitowa i układ odpornościowy
Jeśli mikrobiom jelitowy – a więc także układ odpornościowy – nie jest prawidłowo rozwinięty, wzrasta prawdopodobieństwo rozwoju astmy, alergii i chorób autoimmunologicznych, takich jak cukrzyca typu 1. Liczba osób cierpiących na alergie w świecie zachodnim stale rośnie. Naukowo udowodniono także, że dzięki zdrowej florze jelitowej maleje ryzyko otyłości dziecięcej, dojrzewanie układu odpornościowego niemowlęcia jest wspierane i zmniejsza się ryzyko późniejszych chorób, zwłaszcza infekcji i alergii.
Probiotyki przyjaciółmi matki i dziecka
Wieloszczepowe synbiotyki to rozsądna opcja, która chroni matkę i jej dziecko przed procesami zapalnymi i przenoszeniem niepożądanych zarazków w okresie karmienia piersią. Produkty te zawierają tylko szczepy pochodzenia ludzkiego bifido- i lactobakaterie. Swoją kompozycją przypominają kolonizację przez pożyteczne bakterie z mleka matki, dzięki czemu ułatwiają zachowanie równowagi immunologicznej pomiędzy komórkami Th1- i Th2. Komórki Th1 regulują procesy zapalne w organizmie i są między innymi odpowiedzialne za obronę przed patogenami. Komórki Th2 natomiast pomagają w rozwoju limfocytów B, które z kolei są ważne dla produkcji przeciwciał.
Warto więc stosować dodatkową ochronę w postaci suplementacji. Rekomenduje się przyjmowanie synbiotyku przez kobiety w ostatnim trymestrze ciąży oraz kontynuację suplementacji mamy i dziecka już od jego pierwszego dnia życia.